Oskar Grzegorzewski zdobywa Zabrze!

W miniony weekend mistrzowską formę znów potwierdził Oskar Grzegorzewski. Podopieczny Dagmary Bednarczyk nie znalazł na siebie pogromcy w turnieju z serii OTK-3 w Zabrzu.

Oskar w I rundzie spotkał się z Mateuszem Dziedziną. Rywal z Wrocławia w ogóle nie załapał się na grę z naszym zawodnikiem i gładko przegrał 6/0 6/0. W II rundzie Oskar zmierzył się z Maciejem Kłasińskim, którego pokonał 6/3 6/4. W ćwierćfinale podopieczny Dagmary grał przeciw turniejowej “piątce”. Oski wygrał pierwszego seta 6/2, a o losach drugiej partii decydował tie break. W nim górą był rywal z Nowego Sącza i można był się obawiać jak ze stresem poradzi sobie nasz skrzat w super tiebreaku. Na szczęście Oskar zachował spokój i zagrał swoje, wygrywając 10/4 i awansując tym samym do półfinału.

W półfinale Oskar mierzył się z turniejową “siódemką”. Staś Sławik postawił twarde warunki w pierwszym secie, którego wygrał 6/4. Od drugiej partii swą grę poprawił jednak nasz zawodnik i tą partię rozstrzygnął na swoją korzyść. Super tie break musiał zatem zdecydować, który z zawodników awansuje do finału. Znów więcej spokoju od rywala zachował Oski i wygrał tą partię 10/6.

W finale Oskar mierzył się z turniejową “jedynką” Martynem Pawelskim. Zawodnik gospodarzy we wcześniejszych spotkaniach nie stracił nawet seta, grał u siebie, więc był faworytem do wygrania całego turnieju. Pierwszy set zapowiadał właśnie taki bieg wydarzeń, gdyż zawodnik KS Mostostal Zabrze wygrał go 6/3. Drugi set to jednak duo bardziej wyrównana gra. Oskar grał swój tenis, a rywal zaczął tracić nerwy, dyskutował sam ze sobą, z sędzią, co wydatnie pomogło Oskiemu wygrać tą partię 7/5. Super tie break, trzeci w tym turnieju, to znów popis Oskara, który ponownie spokojem pokonał rywala 10/6.
Gratulujemy kolejnego sukcesu Oskarowi i liczymy na kolejne.