W dniach 6-9 września w Bielsku-Białej odbył się finał Drużynowych Mistrzostw Polski w kategorii kadetek. Na zawody pojechała ekipa w składzie – Sara Elkosh, Magda Wawrowska, Nikola Pytel, Hania Telżyńska oraz Ula Nebelska pod kierownictwem trenera Artura Żuka.
Dość pechowo w losowaniu nasza drużyna trafiła na faworytki imprezy – BKT Advantage Bielsko-Biała A. Dość dobrze radził sobie nasz pierwszy debel Pytel / Telżyńska przeciw parze Duhl / Mazurek. W pierwszym secie prowadziły nawet 5/3, by ostatecznie przegrać tą partię 5/7, a potem kolejną 1/6. W drugim deblu Wawrowska / Nebelska musiały uznać wyższość pary Gustowska / Bartusek 1/6 5/7. Niestety również w trzech meczach w singlu rywalki były lepsze – Karolina Mazurek wygrała z Sarą Elkosh 6/1 6/2, Karina Gustowska z Nikolą Pytel 6/2 6/2, zaś Laura Duhl z Magdą Wawrowską 6/1 6/1. Jedyny puntkt dla naszego klubu zdobyła Ula Nebelska, która ograła Karolinę Bartusek 6/0 6/3. Przegrana w pierwszym dniu oznaczała, że nasza ekipa musiała walczyć o miejsca 5-8.
W drugim dniu imprezy przyszło nam się mierzyć z KCT Masters Inowrocław. Po meczach deblowych był remis 1-1, gdyż Pytel / Nebelska wygrały z Semberger / Sobiechowska 7/5 6/2, zaś para Telżyńska / Wawrowska uległa Paul / Wnuczek 2/6 2/6. W singlach niestety rywalki okazały się lepsze od naszych zawodniczek – Wiktoria Paul wygrała z Hanią Telżyńska 6/1 6/0; Ewa Samberger z Sarą Elkosh 6/1 6/2; zaś Ola Wnuczek z Ulą Nebelską. Niewiele niestety zatem dała wygrana Magdy Wawrowskiej nad Amelią Sobiechowską 6/0 6/1. Wynik 2:4 w meczu oznaczał, że w niedzielę pozostała naszej ekipie jedynie walka o 7 miejsce.
W niedzielę nasz zespół walczył o 7 miejsce z Krakowskim Klubem Sportowym OLSZA. Podobnie jak dzień wcześniej – po deblach było 1:1. Swój pojedynek przegrały Wawrowska / Elkosh z Łężniak / Takmadżan 5/7 6/4 3/10, zaś Pytel / Nebelska wygrały 6/0 6/0 z Syczuk / Dańko. W singlach Ula Nebelska wygrała 6/1 6/1 z Oliwią Syczuk, zaś Hania Telżyńska 6/2 6/0 z Konstancją Dańko. Sara Elkosh przegrała z Natalią Łęzniak 2/6 1/6, ale decydujące okazało się starcie Nikoli Pytel z Leną Takmadżan. Co prawda nasza zawodniczka po bardzo emocjonującym boju przegrała 7/6 4/6 4/6, ale urwany set zadecydował o tym, że przy wyniku 3:3 w meczu to nasza ekipa wyszła zwycięsko.
Zapraszamy do objerzenia galerii => TUTAJ <=