25 września na naszych kortach odbył się Masters I i po raz pierwszy II Ligi MTC Challenge. Do turnieju podsumowującego sezon dostała się czołowa ósemka każdej dywizji, a formuła pucharowa zmusiła zawodników do gry od początku w pełnym skupieniu.
W II lidze od początku faworytem był Jacek Kalinowski, który w poprzednich sezonach zajmował pozycje w czołowej “10” rankingu. W ćwierćfinale napotkał jednak spory opór ze strony Rafała Smoczyńskiego, z którym wygrał dopiero po super tie breaku 4/6 6/2 10/8. Jego półfinałowym rywalem został Grzegorz Sadowski, który po pełnym emocji spotkaniu wygrał z Darią Zawadzką, która mimo kontuzji kolana ambitnie dograła mecz do końca. Mecz o awans był jednak jednostronnym widowiskiem, w którym Jacek Kalinowski pewnie pokonał rywala 6/2 6/2.
W finale znalazł się także Tomek Maj, który w ćwierćfinale wygrał pierwszego seta 7/5 z Irkiem Siwkiem. Ten jednak w drugim secie skreczował przy stanie 2/3 z powodu kontuzji. W półfinale Tomek Maj zmierzył się z Filipem Rowińskim, który w poprzedniej rundzie rozprawił się z drugą Panią uczestniczącą w Mastersie – Wiolettą Sławińską – 6/3 6/4. Pojedynek o awans do finału wygrał po dwóch elektryzujących tie breakach Tomek Maj, powtarzając tym samym wynik z sezonu zasadniczego.
Finał II Ligi był jednak popisem młodszego, ale też bardziej ogranego Jacka Kalinowskiego 6/2 6/2. Obu Panom gratulujemy awansu do finału i pięknej walki. Mamy jednak nadzieję, że Jacek wróci do walki o czołowe lokaty w sezonie zimowym w I lidze!
Mecze Masters w I lidze od początku przyniosły wiele emocji. W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Krzysiek Zbyrasz wygrał z Tomkiem Szałowskim 6/4 6/3, a niewiele brakowało, aby pierwszy set zakończył się inaczej. Przy stanie 3/5 Szałek przełamał rywala i doprowadził do stanu 4/5, jednak przy swoim serwisie i po bardzo długim gemie na przewagi oddał pierwszą partię Krzyśkowi. W spotkaniu zwycięzcy sezonu zasadniczego – Janka Pałczyńskiego z Piotrem Pacholczykiem wyrównana gra była głównie w pierwszym secie. W drugim weteranowi Mastersowi zabrakło sił, a kontuzja kostki, którą ostatnio przechodził z pewnością nie pomogła. Najwięcej emocji przyniosło spotkanie między Patrykiem Sadowskim a Pawłem Dulińcem. Ten drugi, debiutujący w Mastersie, narzucił bardzo ciężkie warunki młodszemu rywalowi. Obaj grali tzw tenis na tak, obaj starali się prowadzić wymiany, dyktować warunki gry na korcie i grać winnery. Ostatecznie górą w super tie breaku był Patryk Sadowski, jednak obiektywnie oceniając było to jedno z najciekawszych spotkań tego Mastersa! W ostatnim ćwierćfinale sporo emocji zapewnił Robert Bartoszewicz. W super tie breaku gonił wynik ze stanu 1/6 (głównie po własnych błędach przy siatce) i zdołał doprowadzić do stanu 7/8. Jednak ostatnie dwie piłki padły łupem Maćka Sośnickiego. Zwłaszcza szkoda przedostatniego punktu, w którym Robert znów popełnił błąd przy siatce przy wykładce rywala.
W półfinałach emocje nie opadały. W pierwszym spotkaniu dwaj najmłodsi uczestnicy Mastersa walczyli o miejsce w finale. Ostatecznie górą w super tie breaku był Patryk Sadowski, który zachował chyba więcej koncentracji i spokoju w porównaniu z coraz bardziej sfrustrowanym wynikiem i swoją grą Jankiem Pałczyńskim. W drugim półfinale bardzo zacięte spotkanie jak zwykle zagrali Krzysiek Zbyrasz i Maciek Sośnicki. O wyinku w tym meczu również musiał decydować super tie break, w którym od początku ten pierwszy odskoczył na kilka punktów i potem mógł kontrolować przebieg spotkania.
Finał rozpoczął rewelacyjnie Patryk Sadowski, który świetnie kończył rywala, w odpowiednich momentach przyspieszał grę i zaskakiwał crossowymi zagraniami. W drugim secie jednak zabrakło tej dynamiki i przyspieszenia, zaś Krzysiek znany ze swej kondycji i wybiegania zaczął lepiej rozgrywać taktycznie kolejne piłki doprowadzając do super tie breaka. W nim już od samego początku Krzysiek odskoczył na kilka punktów, Patryk popełniał coraz więcej błędów i nie był w stanie odrobić straty.
Gratulacje dla wszystkich uczestników za świetną grę i dobrą atmosferę! Krzyśkowi Zbyraszowi oraz Jackowi Kalinowskiemu gratulujemy wygranej w turnieju! A teraz już czas walczyć o miejsce w kojenym Mastersie, który odbędzie się na początku maja 2022!
Komplet wyników II Ligi:
1/4 finału:
Kalinowski Jacek 4/6 6/2/ 10/8 Smoczyński Rafał
Zawadzka Daria 4/6 6/7 Sadowski Grzegorz
Siwek Ireneusz 5/7 3/2 i krecz/1 Maj Tomasz
Rowiński Filip 6/3 6/4 Sławińska Wioletta
1/2 finału:
Kalinowski Jacek 6/2 6/2 Sadowski Grzegorz
Maj Tomasz 7/6 7/6 Rowiński Filip
Finał:
Kalinowski Jacek 6/2 6/2 Maj Tomasz
Komplet wyników I Ligi:
1/4 finału:
Pałczyński Jan 6/4 6/2 Pacholczyk Piotr
Duliniec Paweł 2/6 6/3 4/10 Sadowski Patryk
Szałowski Tomasz 4/6 3/6 Zbyrasz Krzysztof
Bartoszewicz Robert 6/3 3/6 8/10 Sośnicki Maciej
1/2 finału:
Pałczyński Jan 6/4 2/6 7/10 Sadowski Patryk
Zbyrasz Krzysztof 7/6 3/6 10/6 Sośnicki Maciej
Finał:
Sadowski Patryk 6/4 4/6 5/10 Zbyrasz Krzysztof